Autor Wiadomość
Oula
PostWysłany: Pon 19:27, 03 Kwi 2006    Temat postu:

-nic nie mam do markowych ciuchów bo ich nie mam w zasadzie
-wszyscy wiedzą że ubieram się jak menel
-wyglądam żulowo i to mi pasuje
tak w zasadzie to chciałabym mieć buty od burberry bo mi się podobają takie jedne- niestety nie mam tyle forsy xP
krzykosia
PostWysłany: Pon 19:05, 03 Kwi 2006    Temat postu:

Smile Ja tam, mam parę- nie ukrywam, no ale staram się nie chodzić z ogromnymi napisami firm!! Poza tym uważam, że kupuwanie w "Pradzie", "Chanell", czy w "Dior" i to w naszym wieku jest strasznie snobistyczne i świadczy to o tym, że ktoś chce stać się 'starą malutką'.
krzykosia
PostWysłany: Pon 18:41, 03 Kwi 2006    Temat postu:

Smile Oj tak... Zielona szkoła zaczyna się nieźle.. Wink Oczywiście chyba sobię daruję tą, jakże "emocjonującą" i "sympatyczną" wycieczkę szkolną!! Smile No cóż, jeżeli ktoś jest jazzy i wdg. "Bravo" kupuje rzeczy, które są modne -owszem- ale np. we Włoszech gdzie aktualnie jest z 20 stopni i słoneczko. Smile Ale grunt to rozsądek!!
Veridell
PostWysłany: Pon 16:45, 03 Kwi 2006    Temat postu: Wyjście do kina na film o Papieżu Janie Pawle II

Dziś (tj. poniedziałek) wybraliśmy się do kina na film o Janie Pawle II. Nie będę pisać o filmie (tutaj możecie przeczytać -> www.filmweb.pl) lecz o innych ciekawych zjawiskach tego dnia Wink

- WYCHODZIMY! krzyknęła nauczycielka po czym wszyscy rzucili się w stronę szatni. Niektórzy ginęli pod stopami innych. Niektórzy pogrywali nie czysto: spychając rywala na tor, na którym zderzał się on z mopem. Niektórzy podkładali nogi. Byleby dotrzeć do szatni jak najszybciej (ok, udramatyzowałam.. poprostu poszliśmy do szatni Smile). Żebyście zobaczyli twarz kilku jednostek z klas 3 na wiadomość, że pada deszcz. To było piękne! Zastanawia mnie tylko fakt, jak takie osoby chcą wybrać się na tę klasową szkołę przetrwania? Czy one nie wiedzą, że jak wejdą do kajaku to mogą pochlapać sie wodą?!
O dziwo, jednostki te nie rozstopiły się po drodze a co najważniejsze: makijać ich pozostał w stanie nienaruszonym. Weszliśmy do kina lansowym krokiem (znaczy niektórzy). A potem straciłam z oczu owe jednostki i skupiłam się na filmie.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group